poniedziałek

Tytuł oryginalny:-
Tytuł angielski: Sex Hunter
Reżyseria: Toshiharu Ikeda
Scenariusz: -
Kraj: Japonia
Data produkcji: 1980
Występują: Yukari Taguchi, Erina Miyai, Ayako Ohta, Teruo Matsuyama








Szkoła baletowa będąca siedliskiem kazirodztwa i seksualnej perwersji, gdzie ujście znajdują najbardziej wyrafinowane erotyczne żądze. Oto, z czym mamy do czynienia w "Sex Hunter" – wysmakowanym wizualnie i zwyrodniałym pinku z wczesnego okresu twórczości Toshiharu Ikedy. Reżyserowi kultowego "Evil Dead Trap" nieobce było ‘różowe kino’, czego dowodem są "Blue Lagoon" (1981) oraz czwarta część serii "Angel Guts" zatytułowana "Red Porno" (1981). W jego filmowym repertuarze znajdziemy także thrillery psychologiczne ("The Man Behind the Scissors" z 2005 roku, "Evil Dead Trap 3: Broken Love Killer" z 1993 roku), horrory ("Shadow of the Wraith" z 2000 roku) czy melancholijne fantasy ("Mermaid Legend" – 1984 rok). Ale tak naprawdę Ikeda stał się szerzej znany dzięki wychwalanemu przez samego Olivera Stone’a horrorowi gore "Evil Dead Trap" (1988). Krwawa, groteskowa i dziwaczna opowieść o ekipie telewizyjnej zwabionej do militarnej instalacji i tam systematycznie mordowanej przysporzyła mu spore grono zwolenników wśród wielbicieli kina grozy. Przyczyniły się do tego brutalne sceny gore (np. początkowe przecinanie gałki ocznej a la Fulci), pulsująca ścieżka dźwiękowa przypominająca dokonania 'argentowskiej' grupy Goblins, gwiazdeczki ero guro ginące w strugach krwi od wymyślnych pułapek i szokujące, nieco trącące Cronenbergiem zakończenie. Ikeda nigdy już nie powtórzył sukcesu "Evil Dead Trap", zmarł 26 grudnia 2010, w wieku 59 lat. Wróćmy jednak do "Sex Hunter", bo film jest doprawdy godzien obejrzenia. Buzujący od erotyzmu, amoralny, wstrząsający, stylowy i bezkompromisowy fabularnie oraz wykonawczo. Czego chcieć więcej?

Urodziwa i delikatna Yukari Taguchi wciela się w postać baleriny Miki tańczącej w prywatnej akademii. baletu Kiedy zostaje wielokrotnie zgwałcona i poddana seksualnemu treningowi przez damsko-męską parę dewiantów przechodzi swoistą metamorfozę zamieniając się w niezaspokojoną ladacznicę, która nie waha się uwieść nawet własnego, przykutego do wózka inwalidzkiego brata. Regularna ‘inicjacja’ (seksualizacja) dziewczyny obejmuje m.in. wlewanie wstrząśniętych butelek Coli do jej waginy, podglądactwo, wymuszony stosunek lesbijski, wiązanie shibari oraz kazirodczy seks.

Temat seksualnej degradacji jako czynnika prowadzącego do absolutnej cielesnej wolności został w nurcie pinku eiga wyeksploatowany do cna, ale za "Sex Hunter" przemawia przede wszystkim jego stylowa, zdyscyplinowana forma czyniąca z obrazu prawdziwie wulkaniczny spektakl erotyki. Film jest przepięknie sfotografowany i wiarygodnie zagrany, a poszczególne interludia wprost kipią od seksualnej żądzy. W tym miejscu wypadałoby szczególnie zwrócić uwagę na sekwencję, w której Miki prowadzi swego niepełnosprawnego brata w głąb lasu, gdzie dochodzi do kazirodczego stosunku analnego. Stopniowa przemiana dziewczęcia z niewinnej tancerki w niewyżytą nimfomankę niejednego widza wprawi w zakłopotanie. Ale na tym polega ów szczególny urok japońskich produkcji erotycznych, czyż nie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz